wtorek, 30 grudnia 2008

NEO UNIVERSE


Jakiej płyty jeszcze nie było? *zerk w dyskografie L'Arc...* np... REAL
Akurat ładnie się złoży bo mamy wkrótce sylwester, nie? Bo jak zapewne wiecie, nasi(?) ulubieni panowie stworzyli REAL przy tym całym gadaniu ludzkości jak to będziemy latać samochodami po 2000... widać... idę odpalić mój niesamowity wehikuł, którego nie mam XDDD"
No... chciałbym oficjalnie i w ogóle, bo nie wiem czemu ale takie zawsze ludziom bardziej się podobają, złożyć gigantyczne podziękowania, naszemu jedynemu i wspaniałemu Lider-sama... czekaj... to wszystko co powiedziałem, ale na drugim miejscu po Tetchanie XDD" gomen... ^^"
W każdym razie: A-RI-GA-TO!
I ty dobrze wiesz za co... za wczoraj i za to co obiecałeś na dziś, chodź nie wiem, co to za święto, bo normalnie byś mnie zlał bo wiecznie nie masz czasu... XDD" cest la vie...
Ta... prawie wczoraj z Saku zabiliśmy Hime-chan... Mafefkę, jakby kto nie wiedział.. przecie ona nam tam na widok haido się zwijała w konwulsjach agonalnych... XD" nie... aż tak źle to chyba nie było... ale cierpiała.. cóż dziewczyna jeszcze z haido nie oswojona... bywa... ^^"
Ale. Tytuł posta ja tu mam a odbiegam od tematu... XDD" znaczy nikt nie powiedział, ze tytuł musi być tematem, ale to głupio wygląda jak nie jest XDD"
Co się zmieni w nowym roku...? Jak Wy myślicie?
Mnie się wydaje, że na pewno, żarcie pójdzie w dół... tj jego cena.. nie moga tak długo tak drogo jedzenia sprzedawać przecie to paranoja... za cene tego co teraz wydaje mógłbym się dwukrotnie najeść! I tu sie dopiero zaczyna paranoja... XDDD"
I napewno, technika nadal bedzie gnać tak jak gna.. te... może cos fajnego made in japan do nas przyjdzie (w końcu --") **
albo wreszcie uzbieram na własną figurką gundama... albo, albo... albo chociaż kupie sobie jakiś film gundamowski bo stoją na półeczkach w Empie i się kurzą T^T ja chce.......... kup mi ktoś..... T^T
Dobra co ja będę się wydurniał... XP" jak będę sławny i bogaty to se sam kupie XDDDDDD
No... ja chyba już końce bo wizji...wait.
ARIGATO KANA-CHAN ZA KOMENTY! I W OGÓLE ZA TO, ŻE JESTEŚ! *ukłon*
No... ^^" teraz już mi serio słów brak muszę na Mafefkę oszczędzać, bo trza jej coś napisać, ładnego ^^
ja ne.
LOVE, REN.
P.S. Właśnie się dowiedziałem - idą papierosy i alkohol do góry... Matka pali i czasem się czegoś napije, ja się czasem czegoś napije, Saku pali i się czasem napije ze mną... zbankrutujemy T^T *idzie wygrzebywać resztki pieniążków ze skarbonki* śmiać się czy płakać...?

niedziela, 28 grudnia 2008

Święta, święta, a po świętach...?


Ohayo!
Wbrew pozorom Ren, żyje i ma się dobrze. Co jest niesamowite przy ilości żarcia które pochłoną XDDD nie no... nie było aż tak źle... tylko tak gadam... co nie zmienia faktu, że moja waga mnie nie bawi... ale ona nigdy mnie nie bawiła... czekajcie... kiedyś było ok... to tera mam kompleksy bo Ken warzy mniej a jest wyższy ode mnie... chlip, chlip... skoro jestem emo to się po emuje w kąciku... XDDD"
Jak ja kocham pisać od rzeczy XDDD
O... hitomi ni utsurumono mi leci... *rozmarzenie* cudowny kawałek... naprawdę go kocham... vv
Saaaakuu~~ kto napisał to to? Gadaj!

Jak minęły Wam święta...? Bo mi nawet dobrze tylko nie miałem neta, a ja mały uzależnieniec XDDD" bywa... Cest la vie..., ne?
W każdym razie teraz zbliża się sylwester, wigilia Nowego Roku... szczerze średnio lubię to... święto? To to w ogóle święto jest? Co to za święto, że się starzejemy? Jedyny plus to że się można napić... ale napić się można zawsze więc tym bardziej nie rozumiem... Właśnie.. pytanie monotematyczne i słyszałem je już w tym tygodniu co najmniej naście razy:
Jakieś plany na sylwester?
No... Dziś wraca Mafefka... słyszysz księżniczko? Jeszcze tylko 4 godziny... potem... kilka jak dojedziesz, bo zapomnieliśmy to liczyć... XP"
Więc... Saku mówił, że to 2 h od wrocka... eh... 6 h chlip, chlip T^T
A wiecie co... miałem dziś sen... w ty śnie było Plein... i było tak fajno... T^T
Ja chce już PdlL...
A wiecie co jeszcze? Matka mi "boskie" życzenie złożyła:
"...i spełnienia marzeń... tylko nie tych o zespole..."
Kurwa! mamusiu mówiłem, ci już jak cie kocham?
Napisałem jej piosenkę... jakby Kana szukała to będzie TAM, gdzie zwykłem wrzucać teksty... ^^ (ale to top secret, pamiętasz o tym, ne...?)
No... Renowe już kończy... bo gada głupoty a nie z sensem opowiada...
No... ja ne.
LOVE,REN.
PS ten avatar był gifem... ale sie zepsuł T^T
macie > http://fc08.deviantart.com/fs5/i/2005/009/e/a/A_Drop_of_Colour_by_PinkSpiderhsb.gif

PS.2 To zabija! @@ --> http://pl.youtube.com/watch?v=ScoXKm7Cik0

środa, 24 grudnia 2008

Hej kolenda, kolenda!


Tamtararam Ren, ma ambitny plan nie jeść do wigilii! Wspierać! XDDD"
Mówię serio. Wy nie?
Chciałbym złożyć jeszcze raz wszystkim porządne życzenia. Nie takie na szybko. Tylko takie fajne.
To może wpieriej....
Saku:
Chłopie! Życzę Ci... żebyś serio kiedyś spotkał tetsu! To raz. Dwa, to żebyś chorował jak najmniej. Żeby hysus cię nawrócił i żebyś przestał palić. żeby ten debil, twój wokalista Ci nie uciekł z jakąś ładną panią na studia do... np. do... do Łodzi i żeby nie ogłosił, że mu tu dobrze i że on zostaje stolarzem.
Mafefka:
Księżniczko! Życzę Ci... Żebyś zawsze miała jakiegoś psychopatę jak ja pod ręką... bo ja się boję... że my to będziemy mieli średni kontakt ze sobą... vv" może nie od razu... ale za para lat...i życzę Ci wytrwałości we wszystkim co będziesz robić... nawet jak to będzie ten ambitny plan zostania moją żoną... XDDD" ... no tak! I wytrwałości w tym co odstawia hyde! X333" I żebyś sobie fajnego, pamiętającego o Tobie faceta znalazła.
Kana:
Moja ty radości! Pocieszycielko ty moja! Życzę Ci... dużo haidowego ciepła, bo ty go tak kochasz to niech ci będzie. Nie nie wiem na czym ma to ciepło polegać... może jakiś nowy song...? Tak, to na pewno to ^^ i życzę Ci żebyś jak najczęściej się uśmiechała, bo jak sama zauważyłaś, fajne są takie uśmiechnięte emotki przy odpowiedziach ^^
Kei:
Człowieku! Życzę Ci żebyś nie miał zaniżonej samo oceny, żebyś genialnie grał na gitarze. Życzę Ci też dużo ciepła w tą piękną wigilię i dużo dobrego jedzenia *__* i żeby Ci kto nawrócił i żebyś mnie na to jedzenie zaprosił >333
Toshi:
Tobie życzę oczywiście wspaniałej perkusji godnej rasowego perkusisty PdlL, ne? I jeszcze żebyś miał wytrwałość w tym co robisz i zeby Cie Kei-san motywował... bo ty Kei'a z gazetek lubiłeś nie...? ^^" e tam... niech Cie Yukkie i Sakura motywują XP"
hyde:
haido-san... I wish U persistence in no-smoking. Greatest texts and music. Success with VAMPS. milion fans and U'll meet PdlL ^^ I wish U a lot of, teasty food on Xmas.

Jeszcze wcześnie rano był śnieg... teraz go cholera nie ma ><" tak bezczelnie stopniał... co to za święta z błotem zamiast śniegu na dworze? ><" *słucha WHITE SONG* dzięki bogu, że mi haido pomaga to znosić XP"

LOVE,REN.


PS. Czemu Heaveny? Pojęcia nie mam XDDDD" C'est la vie... XDDD o i już pasuje XDDD

poniedziałek, 22 grudnia 2008

Hurry Xmas



Co...?! już! Mam nadzieję ze mam czas do trochę później niż dziś, bo już 23:48... Gomene! Kana-chan!
Chciałem jutro świąteczną notkę napisać, ale skoro tak stawiasz sprawę!!
Merry Xmas, for all! Święta to dla mnie wielki czas przygotowań, ale i pięknych chwil z ludźmi, których kocham... W tym roku jednak sam siebie zawiodłem, bo miałem napisać świątecznie zimowy tekst T^T
KURDE, no... ><"

Bardzo się cieszę, że tak Ci zależy na tych notkach.. aż mi głupio... ^^"
I z pośpiechu robię głupie błędy @@

No... nadal nie mam nic dla Saku... a to dlatego, że się na niego wkurzyłem ><"
Zbuntowałem na 5 minut, a teraz żałuję... T^T
Kurdę... Gomene, Saku-chan!

Co jeszcze? Pięknie udekorowałem okna i wychodzi na to że takie skończone beztalencie to ja nie jestem... hehe... chciałbym Wam coś dać, na te piękne dni... ale nie mam co bo tekstu nie napisałem ><"

So... mam 4 minuty, żeby skończyć XDDD"

Ma ktoś gg do Kany? Saku............!!

no... Hurry Xmas!

ja ne
LOVE, REN.

sobota, 20 grudnia 2008

SMILE


DEARS…

Ta... myślę, że możecie mnie już nazywać gejem...

hyde. Jest dla mnie najważniejszą osobą... Nie wyobrażam sobie mojego życia, bez niego i jego twórczości... Jednak... nie... nie pociąga mnie tak jakbyście o tym myśleli... po porostu potrzebuje tego uśmiechu jeśli mi smutno, tego głosu, tej fazy, bo haido ma ciężko zrytą banie... Kiedy patrzę, że on jest szczęśliwy ja automatycznie też jestem... A może naprawdę…? Nie… to nie to… tzn… kocham go… ale nie TAK. Rozumiecie? Mam nadzieję, że tak i że on nigdy się o tym nie dowie…

Zresztą w moim stanie, mam to gdzieś… po prostu cieszę się, że On jest, jako jeden z niewielu... znowu się dziwnie robi…

Ja żyć bez laruku? Jak?

OWARI.

LOVE, REN.

czwartek, 18 grudnia 2008

TRUE


Nie mam pomysłu na notkę. Po prostu coś odkryłem, jak oglądałem zdjęcia z Larukami, taka głupia, a zarazem genialna myśl, czyli TRUE, jitsu wa boku, prawda o mnie:
Mam alergię na bycie jak hyde, bo wiem ,ze nigdy taki nie będę.
Dziękuję, skończyłem.
LOVE REN.

PS Pomyślałem, że będzie ciekawiej jak zdjęcie dam z tej strony...

wtorek, 16 grudnia 2008

MILKY WAY


Dlaczego nikt mi kurwa nie powiedział, że Saku miał zapaść? KUUUUUUUURWAAA @@""
Właśnie się wczoraj dowiedziałem, co mu tak serio jest... @@
Odpierdala mi przez to... @@
Ale, już mu lepiej to weźmy się uspokójmy... @@
Dobra... ostatnio sypiam ledwo 4h dziennie, już się nawet matka poddała... Ta...
mama:"Rafał idźże spać"
ja:"Jeszcze chwilę! Nie skończyłem!"
m:"Ale Rafał, już pierwsza..."
j:"Co... o fuck... ale jeszcze chwile, ok?"
m:"><"
j:"Dziękuję mamo"

kończy się tak, że kładę się o 2 a wstaje o szóstej @@"
bo a to lekcje, a to PdlL... (ona i tak myśli, że to do szkoły)
Dobra... idę, czas się wziąć do pracy... w końcu...
ja ne...!
LOVE REN

niedziela, 14 grudnia 2008

Entichers


Konbanwa... Nie wiem, jak dożyłem niedzieli, wiecie? Mam wszystkiego dość... Miałem jechać do Saku, do szpitala i co? I huj, bo nie byłem. W sobotę miała być impreza i na niej Monika... wyszło tak, że jej nie było, a ja sam przez cztery godziny zabawiałem pijany tłum głupimi tekstami, bo sam, byłem chyba w gorszym stanie z tęsknoty... Jaki ja debil jestem. *wali łbem o klawiaturę*
Ale nic.
Zyje... net mi muli, ale cicho. To przelotnie *wmawia sobie*
Dlaczego ja taike emo jestem. Kurwa. Jestem EMO. @@
Nie.........~~!! *umarł*
Mam fazę na DUNE ** DUNE jest wspaniałe i coś-tam-jeszcze

środa, 10 grudnia 2008

Renowe Smutki... + message for KANA (jak Laruki *_*)


Szedłem sobie dziś ulicą. Taaa... wiem, ambitnie zacząłem. W każdym razie wracałem ze szkoły, gdy nagle zobaczyłem rodzinę, była mama, córka i syn. Dzieciaki się ganiały to zwolniłem, żeby na nie nie wpaść. Nagle chłopczyk upadł. Dopiero po chwili dotarło do mnie, że dokładniej to on się położył. Zaczął płakać. Nie słyszałem z początku co woła, ale po chwili dotarło do mnie "Bo ja jestem zawsze ostatni". To było wykrzyczane z tak przeraźliwym smutkiem... no po prostu trzeba to samemu usłyszeć. Nagle cały mój dobry humor się zawalił... poczułem się beznadziejny. Jakby gdzieś we mnie jakaś cząstka mnie od zawsze krzyczała coś podobnego... mam nadzieję, że rozumiecie.
...
Właśnie słucham "A silent letter" Laruków. Chociaż to trochę za łagodnie powiedziane. Ja się nim fazuję. Od rana. Chciałbym móc napisać pewnej osobie mój własny "A silent letter"... ale co ONA na to? I tak jestem już zbyt nachalny. Monisiu.... Suki dayo... T^T
...
Słucham sobie tych Larków i wiecie co...? Ja nie będę się czuł spełniony w moim przyszłym zawodzie. Zawsze bedzie to uczucie, że mogło być lepiej... Oni... zawsze będą dla mnie czymś... w stylu niedoścignionych ideałów... nie wiem jak to opisać. Po prostu, kiedy wsłuchuje się w czystość głosu hyde'a... w geniusz tago wszystkiego... dopada mnie depresja i czuję taką jebaną pustkę, że szkoda gadać...
Dobra.
Ren przestaje. KONIEC.
Te "krzaczki" piktogramy czy jak je zwał... to chyba moja wina...^^" zachciało się zmieniać czcionkę ^^"
Gomen...
Postanowiłem się... nauczyć... Haertbreak ni Julia ^^ to co hyde śpiewał, bo jest chore na głowę (ta jak ja), i Careless Whispers się uczę, bo jestem zboczony i kocham wszystko co ma metkę "L'Arc~en~Ciel" bywa.
MESSAGE SPECIAL FOR KANA ^^
Kanuś mi to nie przeszkadza ^^ to nawet miłe... że tak mi opowiadasz jak mnie nie znasz ^^

Jesteś feministką? ło... nie fajno bo nie mam u ciebie szans... szkoda... XP nie, żartuję. Ja kocham inną.... vv eh...
Ja też mam zaległości w szkole, wiesz...? I z tej okazji spadam sie uczyć, bo się matka burzy.
ee.... nie chce mi się ^^"
Cieszą się, ze jesteś naszą fanką. Będę miał kogo na kponcertach wzrokiem szukać XDDD
Dobra spadam. Całuski
LOVE, REN.
P.S. Lepszej grafiki nie mam... xP" jak znajdę to zmienię XDDD

wtorek, 9 grudnia 2008

Konbanwa...


Ta... czyli, że serio mamy fanki... ** mam tylko nadzieję, że się nie rozczarujecie jak już zaczniemy grać. Obiecuję być jak najlepszym wokalistą. Jeśli chodzi o start PdlL to Saku na razie zawiesił projekt i nie wiem kiedy do niego wróci, ale wróci na pewno bo po co by szlifował grę na basie? Na razie czekajmy aż wróci ze szpitala to same go o to spytajcie. Co dalej...
Moja luba... chodziło mi o to, że dla mnie luba... demo... dostałem kosza, delikatnego na zasadzie "bądźmy przyjaciółmi, bo ja wolę innego", a ja tak ją kocham, że... no niech już tak będzie... byle tylko ją widywać...
Na nasz koncert? Zapraszamy, zapraszamy ^^
A @@ wracam do lekcji!
Ja ne.

sobota, 6 grudnia 2008

Ohayo!

Cieszę się, że Was mam... strasznie się ucieszyłem, jak zobaczyłem komentarze ^^
Śnieg stopniał, ale dziś są Mikołajki... piękny dzień...
nic nie mam dla mojej lubej... eh... obiecałem sobie, że coś jej kupie... trudno. Dam jej może buzi i niech się cieszy. Przez szkolne Mikołajki wczoraj nie mam kasy.
Ostatnio cieszę się z każdego dnia. Każdy dzień przybliżają nas do startu PdlL... kakoi... vv
Są plotki o jakimś wywiadzie ze mną czy czymś.... to jest Saku coś takiego mówił... Spytam się go jeszcze raz jak wróci ze szpitala... kurde martwię się o niego... cały czas coś mu jest... vv
Ada-chan.... bo to tak mi się skojarzyło... no... gomene... mówię, że jesteś za ładna XD"

Spadam. Trzymajcie sie cieplutko
LOVE REN

piątek, 21 listopada 2008

WHITE SONG


Dears...
Więc, postanowiłem wrócić.
Właśnie pada śnieg. Jestem cholernie szczęśliwy.
Od jakiegoś czasu na niego czekam... a Wy?
"I hope snow will fall upon as soon, everywhere"
Kocham ten kawałek. Eh... Dawno nie dawałem znaku życia. A to dlatego, że nie mam czasu w cholerę. Każdą wolną chwilę wykorzystywałem albo, żeby pójść do Saku, albo żeby spać... Nigdy nie miałem tak napiętego harmonogramu --"
Jak biało na zewnątrz ** {zachwyca się}
Dobrze, że pożyczyłem Mafefce szalik Oo w taką pogode... Dzieki Ci Panie.
Zaraz bede spadał do Saku. Trzymajcie się cieplutko.

LOVE, REN.

czwartek, 20 listopada 2008

Powrót... prawie.










Konichiwa~~!
...
I wszyscy mnie zlali... Eh... wiedziałem, bo wy bardziej Saku kochacie.
Ada-chan... "I ty Brutusie?"
Nie, żartuje... ty jesteś ładniejsza ^^
Mam nadzieję wrócić na bloga, ale dziś nie mam czasu.
No. Pa.
Kto lubi święta? Ja już nucę Hurry Xmas xP

środa, 29 października 2008

Ostatnio nie mam siły nic robić...
Przepraszam.
Musze stwierdzić, że spotkanie z Ada i Rudą było fajne...
I jak myśle udane...
Trochę tylko pogorszyło mi się po tym i leżałem w łóżku dłuuugooo, ale to nic...
W ogóle jest mi jakoś tak dziwnie... przez kilka dni nie słuchałem laruków pewny, że nie musze żyć tylko na ich muzyce...
Byłem w błędzie... teraz ich słucham z jeszcze większą miłością...
Może to głupota, ale ja naprawdę potrzebuje tego głosu, tej gitary, tego basu, tej perkusji, tych ludzi...
hyde
tetsu
ken
yukihiro...
hitotsu wa baka desu, kara wakarimasen laruku en shieru wa kakoi desu...
laruku ga suki...
honto...
"shutting from the sky i fallen in to claustrophobia"
Ano… anatatachi wa wakarimasu, ne?
Ja ne… *HAGU*

niedziela, 28 września 2008

Nie wiem....








Konbanwa...
Uprzejmie informuje, że cały Renowy dobytek związany z Plein~de~la~Lune szlag trafił.
W związku z tym pracuje nad nowymi tekstami co by nie czuć straty poprzednich. Kurwa. Jestem wściekły.

Ale dość o moich humorkach. Co tam u was? Ostatnio zdałem sobie sprawę, że bardziej to mnie ciekawi :P
Jeżeli chodzi o mnie - pożarłem się z matką. Wyśmiała moje ambicje, powiedziała, że nie mam głosu... Po prostu równo zjechała.
...jeszcze chwila a bym uciekł z domu...
I mnie dziś rozwaliła, powiedziała, że jeżeli chce zdobyć Wasze serca to muszę założyć sukienkę, albo zostać gejem...
...albo ona się lepiej na tym zna niż ja, albo słyszała co to fansrevice... x3 nie wspominałem jej, że znając Saku, będzie on w PdlL na porządku dziennym... x33"
Ciekawe co powie za kilka lat… xD”

Zadałem sobie sprawę, że mam problemy z pamięcią. Nie pamiętałem, czy wczoraj Kei coś mi wspominał, o pisaniu piosenki na serio czy tylko mi się to śniło… so… C’est la vie…

Pewnie dziś u Saku znowu będzie jakieś piwo…

Ale wy serio napiszcie co tam u Was… ^^
Do następnego razu.
LOVE.
Ren.

Myśl na dziś?
"Są takie rzeczy, o których się nawet Saku nie śniło" x3
Tak abstrakcyjnie.

czwartek, 25 września 2008

Tamtaram
















Eh... przez długi czas nie miałem kompa... ale już mam.
Dziś natchniony przez Kena z Laruków chciałbym o czymś z Wami pogadać...
Np. o... waszych... pasjach......
Jeśli o mnie chodzi to muzyka. Musik is my religion... ach...
Oczywiście moim favorit jest J-rock...
Ale jestem ciekaw jak to jest z Wami? Chętnie poczytam... x33
Niestety nie mam wizji o czym sensowniejszym napisać...
Sayonara...
p.s... duży ten hyde x33''

sobota, 20 września 2008








Nie chce mi się poprawiać błędów... Gomene... ^^"
15 września 2008 [22:03]

Konbanwa.
Dziś bylem z Saku w Mc Donaldzie... bylo fajno...
Mialem sie z czegos nabijac... z czegos co Saku zrobil... nie pamietam.
Wiecie jakie White Song jest piekne? Mysle ze dawno nie slyszalem tak pieknego kawalka... W ogole caly rentgen jest piekny...
Boze @@ Transwestyta w bajce na cartooon network OO tak mi sie przypadkiem wlaczylo OO:
pani z jeziora A.K. facet za nia przebrany(do glownego bohatera):
PzJ'To nie jest twoje cialo'
GB:'A ty co moze prawdziwa, pani?'
PzJ:'ze niby ja?!'
GB:'co... prawda w oczy kole? a moze masz zamiar cos z tym zrobic?'
PzJ:'a moze mam!'
Jeez... OO
Z czego ja sie mialem nabijac? AAAAAA!! I remember!! Idziemy sobie z Saku miastem, mijalismy sklep ktorego nowa wystawe obejrzalem juz cos z 5 razy, a Saku ani razu to pokazuje mu taka rozowa bluzke (damska, ale cii...) z sylaba 'te' w takim duperelu jak 'a' w '@' i mowie: 'pasowalo by Tetchanowi...' i w tym momecie Saku odbilo. Zaczal, na srodku miasta skakac i piszczec 'Tetsu-sama, Tetsu-sama!' Gdzie ten zuok i mhrok, ktory, jak zapewnia bedzie szerzył na scenie? x33
Rozumie ktos cel zapisywania przez Saku naszych rozmow? Ren nie... zeby to chociaż smieszne bylo... tzn. jest smieszne, ale nie caly czas... ale skoro chce... dobra ide, bo mine mama spac goni... bai bai

16 wrzesnia 2008 [07:15]

Zapomnialem wspomniec. (To tak a propo zapisywania dziwnych rzeczy) Wczoraj na chemi pani niby mowila o normalnych rzeczach, ale to jak to akcentowala i w ogole... zastanawiam sie teraz ile ja mam lat skoro mnie to bawi... 'One maj tak jakby trzy orientacje... {chwila ciszy na to by ludzie mieli dzikie skojarzenia} ...przestrzenne' i drugie: 'bo tam sa wazne przedewszystkim jadra... atomowe' ja nie jestem widocznie do konca dojrzaly... x33 c'est la vie...

[19:33]

Witam troche ponad 12 h pozniej... x33 so... mam w szkole dzika kolezanke, interesuje sie m&a i ma chyba jakies ambicje pod tytulem wyjsc za japonczyka... Przyczepila sie do mnie jakis czas temu i nawet niezle nam sie ze soba gada (oczywiscie nic nie wie o tym, ze podoba mi sie Monika), ale dzis wyskoczyla z tekstem:
- Wiesz... chcialabym zeby powiedzial mi cos po japonsku...
- Ano... Shiranai...
- No wez... przedstaw sie np.
- Konichiwa (bo byla 13) boku wa Ren no vokaru desu.
- Kya~! *^^*
Skuszony jej reakcja (piszczaca fanka, piszczaca fanka **) kontynulowalem:
- O namae wa?
- E... *blush* nani?
- Poprostu pytam o imie...
- Aha... Ichigo-chan desu...
- So kawaii desu...
- Kya~! >///////w//////<>33 YEAH!
Heez... xD ale to chore na banie jest x3 KOCHAM TO ^^
Chyba pojde na humanistyczno-lingwistyczna... bo ja w cholere sie lubie uczyc jezykow ** tylko mnie trzeba zmusic, bo mi sie nic nie chce, ale nauka jezykow... rozumienie tego co po angielsku mowia ** to cos piknego jeeest *^^*
Dobra. Jakby to dziko nie zabrzmialo ja mam tak jakby na 8... a juz 7:09 jest... trzeba pomalu sie zbierac... mam 0.5 h do szkoly --
Bai. Time to go to school.
(btw. ciekawe czy hyde cos na myspace napisal... hmm... ^^')

18 wrzesnia 2008

So... nie wiem co mam napisac... jest mi tak dziwynie... ja... dziekuje Ci za wszystko Saku... Zaczalem kombinowac tekst do piosenki w klimatach 'Arigato'
Gomene Saku... Gomene za wszystko... I za te ortografy i ze nie mam polskich znakow, ze jestem beznadziejny, ze ta notka taka dluga, ze wszystko pierdole (A.K. psuje) Gomene...
Macie pierwszy fragment w wersji roboczej tego dziwnego song'a...
I WANT SAY 'THANK YOU'
I WANT SAY...
BUT MY HEART IS IN A BLOOD-RED RAIN
I CAN'T...
Tyle mam narazie... ale dopisze jeszcze ^^

19 wrzesnia 2008 [08:05]

Boje sie... nie chce duzo pisac, bo Saku bedzie sie zloscil, ze musi poprawiac, ale z drugiej strony czuje przerazajaca potrzebe dzielenia sie uczuciami. Nawet nie wiem czemu to robie - po co. Pisze bez sensu to co mi przyjdzie do glowy... BAKA.
Ale w sumie wydaje mi sie, ze nie jest tego az tak duzo... ale mimo to sie boje... BAKA. Walnij mnie kto.
Wczoraj poszedlem na chwile do Saku. Teoretycznie - bo jego samego nie bylo. Jego mama mi otworzyla. Spytala o co chodzi. Zadzwonila do niego, spytala gdzie jest, kiedy przyjdzie. Kiedy dowiedziala sie, ze za godzine sama zrobila wszystko o co poprosilem... 'bo ja potrzebuje jakas raprodukcje na WOK i chcialem poprosic Syriusza...' opieprzyla mnie, bo przepraszalem, ze tak pozno przyszedlem (byla 20)...
Ale mi bylo naprawde glupio... dawno nie mialem takich wyrzutow sumienia... Dawno nie bylem tak roztrzesiony i tak bliski placzu...
NIENAWIDZE WAS! To tak nie powinno byc TT normalna kobieta, powinna sie tak zachowywac w obec wlasciwie obcego chlopaka. W dodatku jestem przecierz synem jej meza z jakas obca baba! To nie fair... tak nie powinno byc... TT jak ja mam sie teraz zachowac? Jeszcze moja matka opierdolila mnie jak jej (juz ze lzami w oczach) opowiadalem co pani Kaszkiewska zrobila... Mozecie sie smiac, ale nikt nigdy mnie tak nie traktowal. czuje sie bardzej rodzina u nich nizeli we wlasnym domu.
KONIEC. Bo robie z siebie idiote...
I LOVE U...

[21:42]

Kurwa. Zapomnialem. Na smierc zapomnialem o tej rypanej notce --'
I nie zrzucilem jej na mp3 jak szedlem do Saku.
To bedziecie ja mieli jutro jak u niego bede.
Wiecie... Mam ja sobie przyjaciela... Nazywa sie Kei... i... cierpie, bo mi sie do niego darmowe sms skonczyly... TT
Ja chce, zeby PdlL juz funkcjonowalo... Chce sobie normalnie pogadac z Keiem...(gu.) i Toshim...(dr.)
Ja chce zaspiewac 'Yoru no Ute'... albo 'Miss Rose'... albo cokolwiek innego... TT
JA chce FANOW ** duuuzo fanow skandujacych moje imie kiedy bede spiewal... taa... motto... *umarl na orgazm*
*zmartwychwstal*
A jak nie daj boze, kami-sama to hide-sama, PdlL nam nie wyjdzie to zaloze kosciol dla larukow...
Ale nie chce go chodz bylby piekny, bo to znak naszego nie powodzenia... calego Purein... NIE. Bede nie vocalista.

20 wrzesnia 2008 [10:59]

So where is my key?~
A door losing control~
my cries getting loud
because my food is there~

so where thier are gone?~
will I ever reach it?~
the cape of storm~
took it there, somewhere~
I'm sad~

Nowa lepsza wersja 'The cape of storm' - HYDE-sama, ale my sie z niej nie nabijamy, my ja kochamy, a ze tak sie wkreca, ze wplatujemy tekst w sytulacje z zycia (np. zgubienie kluczy) to juz tylko haido zasluga x3
Jej... musze to zaspiewac, nagrac i wrzucic na Tuba... i mnie samo VAMPROSE opieprzy **
Tylko niech was jakosc nie przerazi... nagrywarka w mp4 nie jest full wypasna ^^'

sobota, 13 września 2008

Rany... Po co tytuł? ...jeez...




6 września 2008

Ano... konbanwa... ren desu.

Jestem szczęśliwy. Nie... nazwać mnie szczęśliwym to karygodne nie dopowiedzenie... Jestem super mega HAPPY. 'Nande?' Spytacie? a bo właśnie sobie siedzę w swoim prywatnym domku i słucham ordżinala NEXUS 4/ SHINE... A... ** dawno nie miałem takiej fazy...

Rany.. Naprawdę go mam... first press'a laruku... Kore wa yume desu ka? Kakoi deeesu... dobra... Może ktoś nie do końca japoński zna i co wtedy? yay... hydeless... ** Ignorujcie w końcu ja tylko... ua... Słychać chórki Tetsu.... ** żałuj nieszczęśniku któremu nie jest dane tego słuchać... **

w każdym razie w końcu ja tylko larukocholik jestem... ne? Można się pozachwycać... o żesz... Jakie to cuuudo...

Dobra, a teraz sprawy bardziej przyziemne, ale równie fajne... o tuz... pampararamparam... Ren... ma... fankę! (ożesz chórki Tetsu w shine hydeless ** nie... ja nie mam fazy na tet-chana ino na laruku CALE.** mam sinigiel... {rozpłynął sie}zrób mi ktoś reanimacje... Usta, usta... Ada-chan... {patrzy znaczączo}>33) no... i ta fanka... cuuudo ** tak Ada-chan... tylko marzyć o takiej fance jak ty!! Suki dayo!!

Jeżeli chodzi o Monike... moje słonko jedyne... cóż... Przemyślałem sprawę... Gdzież ja u niej szanse mam jak tylu względnie MĘSKICH facetowi koło niej się kreci... TT

Jeez... nande ja tak wyglądam... jak się porządnie ogolę to jak w tym fiku z haido... 'jaka ładna dziewczyna... Tetsu już rozumiem dlaczego chciałeś mnie z nią zapoznać... */////*''ON jest moim wokalista --' ...czy jakoś tak... chodź ze mną jest raczej... 'Dlaczego ta dziewczyna ma takie krótkie włosy? ładniej by jej było w długich, bo teraz jak facet wygląda' ...ekhem... Ja jestem facetem, jak mam wyglądać? --'

Lee... Ludzie sa głupi... W szkole kilka osób jak się dowiedziało jak mam na imię to se szczeki potłukli tak im o ziemie rypnęły... --' bo... ta względnie ładna dziewczyna, to ładny chłopak... jeez... hysus christus... --'

ZIOOOOM... aha... Wreszcie mi Saku-chan wytłumaczył o co ci, Aduś, chodziło z tym haidem, palcem i głową... x33 taaa ponoć to prawda. Ja tak umiem i robiłem tak PIERWSZY. (Dla niewtajemniczonych: Ren ponoć podobnie pstryka jak haido na początku NEXUS 4 PV) so... może... kij go wie... x33

Yeah.

7 września 2008 [8:30]

So... przeczytałem wczorajsza notkę i nie wiem do cholery czemu jestem 'zajebisty' Aduś. Oświeć.

Prosiłbym o kilka cytatów, tekstów, które Ci się podobały... {czyta jeszcze raz}no kurwa nie wiem...

...

Co jeszcze... Nareszcie mi się udało wyłudzić na prezent dla Saku... uhm... Trza mu kupić cuś... A ja wiem co on by chciał, palacz rypany...

NO... trza się będzie przejść po sklepach... {szeptu, szeptu}myślicie, ze sa zapalniczki... z... hello kitty... xDDD jam jest zuo. Czuje się taki mhroczny, ze nie wiem... xDD jeez...

Mam ochotę robić zdjęcia... ale mi się aparat zrypal... Chlip.

Zarządzam pseudo ankietę... Jestem ciekaw, co z tego wyjdzie. O czym chcielibyście piosenkę śpiewaną przeze mnie w PdlL? Bo my mamy takie mhroczne i zue. 'Nienawidzę świata' 'Świat mnie nienawidzi' 'jestem potworem' i kilka innych tego pokroju... Ren z Plein~de~la~Lune robi się pseudo komercyjny... Prosi potencjalnych fanów o zdanie... Ale to przez mój okropny brak weny... TT Ren będzie szukał inspiracji w swoich fanach(których na razie ma jednego... jedna... jeez...)

Trzeba by coś spróbować sklepać... jakiś tekścik póki mam chwilkę wolnego... albo lekcje porobić... hysus, nande? TT Nienawidzę szkolny. Rozszarpać nauczycieli i spalić budynki. Hm... Wiecie... Tego wam życzę w nowym tygodniu. Tya. I bądźcie szczęśliwi ^^

A dziś sobie kupuje taki boski sygneto-pierscionek ** taki jest piękny... Nie mogę... Zobaczycie go kiedyś... w najgorszym razie jak PV Yoru no Uta będzie... x3 Saku tyż będzie miał - niebieski, a boku... czerwony, albo biały... albo nie wiem... może żółty jak sygnet hyde'a? x33 Mowie, nie wiem... xP

[12:45]

Mam czerwony... i... mam taki program do odtwarzania na mp4 filmików... AVIConverter suki dayo!!!! ** jeez... mam shinshyoku lose control PV na mp4 ** ożesz jaki przejęty jestem... o///////////////o

No... właśnie się bawię w przetwarzanie filmików... ** kocham ten program... **

8 września 2008 [17:38]

Countdown TV gorano mina-san konbanwa Pleine~de~la~Lune desu. Reno desu.

Na jutro muszę przeczytać książkę... dupa, nie chce mi się, ale dzięki temu mam nowa pasje - mitologia ** możecie mnie wyśmiać mitologia wymiata ^^' hysu... co ja chciałem? lider-sama ratuj! x33

[a co ja jestem??? -dop. Saku]

9 września 2008 [7:22]

So... Nienawidzę mojej klasy... chłopaków z mojej klasy, dokładniej... oni... traktują moja śliczną Monikę jak jakąś łatwa panienkę TT nie mogę patrzeć jak ja podskubują, popychają i tak dalej... W tym wieku nie wierze już w tak zwane 'końskie zaloty' Przecie ja już daaaawno z nich wyrosłem... Ale... No tak, ja jestem tak jakby trochę inny typ faceta...

Tak, jestem zbyt miękki dla kobiet... Wczoraj jak czytałem ta książkę to właśnie zadzwoniła koleżanka, Gosia i do mnie

g: 'Rafalku... mam prośbę...'
r: {w myślach: już mi się nie chce}
r: 'no?'
g: 'jesteś, teraz w domku?'
r: 'no... --'
g: 'weź idź do Kasi i poproś ją żeby wyszła po mnie na miasto...'
r: {hydsus.. nie chce mi się...}
g: 'zrobisz to dla mnie... :3'
r: 'eh... Jaki ona ma nr mieszkania...?'
g: '12...'
r: 'okej...'
g: 'a ty byś po mnie nie wyszedł...? ;_;'
r: 'nie... Nie mogę czytam książkę... Na polski'
g: 'a to milej lektury'
r: 'ale czekaj...'
{rozłączyła się}
r: 'mogę... iść... --'

BAKA. Wszystkie kobiety tego świata kiedyś mi na banie wejdą... --'

FUCK... już tak późno? jeez... time to go to school... (ratunku, ja nie chce) bai bai. ja ne.

[20:47]

Ona... ona... ona go luuubi... TT____________________TT tego chłopaka, co ja zaczepia... zostałem porzucony... nie prosząc jej nawet chodzenie... Mogę już umrzeć? Powiedzcie... mam jeszcze u niej jakieś szanse, ne? Latam za nią, bluzę jej nosze, bo cały czas o niej zapomina... (ledwo się powstrzymałem, żeby się w nią [znaczy w bluzę] nie wtulić, ale luda patrzyła...) a ona cały czas się uśmiecha... ah ten uśmiech... v///////////v

DOBRA! KONIEC O NIEJ.

Miałem ostatnio wene. Wena ta była straszna i mhroczna (znowu, jeez...) I tak pomyślałem, ze mam tego dość, a przecie trzeci, albo czwarty singiel... Może drugi (?) będzie świąteczny... Jakiegoś zimowego teksta mamy, ale świątecznego nie... tak mnie natchło jak dziś mi przypadkiem 'Hurry Xmas' poleciało... no... Trzeba takie rzeczy robić z wyprzedzeniem... może nie takim dużym (ponad rok mam przecie), ale... trzeba o tym pamiętać...

NASTĘPNY TEKST JAKI NAPISZE, motyw przewodni - ŚWIĘTA

11 wrzesnia 2008 [6:49]

Ohayo gozoaimasu!

...

Nie lubię wstawać tak wcześnie... TT jestem na nogach od 6:00 TT

Nie kupiłem Saku zapalniczki... --' nie mam czasu za cholere... --'

Co tam u mnie...? Lider-sama często pisze takie historyjki z serii 'Przygody Saku w złym świecie' i mi tez ostatnio taka historyjka do życiorysu doszła... --' (czym tu się chwalić...) postanowiłem się nią z Wami podzielić.

Była środa, mały (mały...? okej... x33) Ren poszedł skoro świt do szkoły na pierwsza lekcje Niemieckiego, uczył się pilnie, aż w końcu pani mówi:

'No to teraz będziemy czytać ten tekst... Może na role... Rafał i Beata czytajcie'

Beata zaczęła czytać, pani chwile słucha, ale w tej czytance było akurat dwóch bohaterów dziewczyna i chłopak i Beata wzięła kwestie chłopaka przypadkiem. Pani słucha i mówi

'Beatko, ale ja chciałam, żebyście czytali ty dziewczynę, a Rafał chłopaka, żeby było naturalnie... Zacznijcie jeszcze raz...'

'Ale pani profesor przecież to nie ma różnicy...'{zerk na mnie, cisza}

'jest różnica, bo czy Rafał wygląda jak dziewczyna? {zerk na mnie} --' {mina w stylu, co ja powiedziałam} ... a zresztą czytajcie tak... może być...'
{porozumiewawcza cisza}może jestem wyczulony... demo... --'

Długa ta notka... Pisze codziennie i jakoś tak dużo tego wyszło... no...

'It's just time to say good bye... ooh... time to say good bye' couse? yeah! couse time go to school... --'

12 wrzesnia 2008 [7:25]

A Kei nie chce śpiewać... TT

A przecież śpiewać każdy może... TT

A przecież ktoś musi być do pomocy Saku na chórkach... Ktoś musi być pod moim wokalem jak z Saku będziemy na dwa glosy... No tak mi się zdaje... Może za bardzo patrzę na Laruku? No... Dobra. Koniec.

Dziś z samego rana idę po prezent dla Saku, albo zaraz po szkole... Nie wiem... a potem przyjdę do niego, dam mu prezent, wykorzystam jego internet, a potem on będzie mi pokazywał miliardy filmików na tubie i wzdychał co 5 min. 'Teeetsuuu-saaamaaa' No. Mowie wam. Tak to będzie wyglądało. x3

I wtedy wrzucę notkę. I będzie fajno.

'A T.M jest robotem, T.M jest robotem... a Shinya kosmita... a hyde wampirem... i Gackt tez... Saku, my tez musimy czymś być' tak se myślę, ze je chce być nieśmiertelnym księciem japońskim. xDDD'

Dobra. Ide, bo trzeba po to zapalniczkę skoczyć. Sayonara.

[15:13]

Jest. I jest pieekna... Ale nie o tym. Oglądałem TOP Gear i właśnie z TOP Gear mam myśl na dzisiejszy tydzień:

'I ponoć gwiazda, która świeci dwa razy jaśniej, żyje o polowe krócej...'

Yeaah... piękny tekst...

I tym dającym do myślenia zdaniem kończymy te notkę... następna, za tydzień...

'eien no... sayonara...' ale mi się melancholia włączyła... nie... nie ostatnie... bai bai.

[20:45]

Jak zapewne wszyscy wiedzą, nie byłem u Saku... włóczyłem się przez bite 2 godziny po takim zadupiu, ze szkoda gadać. Ale było cudnie... ** szedłem godzinę przed siebie... bałem się, ze kto mnie napadnie... las, laka... i ja, nieszczęsna istota, na środku drogi... ah... ja chce jeszcze raz... ^^

Mam nadzieje, że pójdę jutro. Musze mu dać te zapalniczkę... a wiecie co jest najgorsze? Że to, że u niego nie byłem, to pewnie... ja znowu coś spierdoliłem... --'

Ja... ja jestem beznadziejny... Gomene Saku-chan...

'Ciekawe czy Bóg jest piękną kobieta' - koleiny fajny tekst, który dziś usłyszałem. x3 Co o nim myślicie?

I jutro wreszcie się wyśpię ** SPAAAĆ... Ren się nie wysypia od tygodnia... TT

Powinienem się przyzwyczajać, ne? Nie chce się nie wysypiać TT Chyba zacznę pić kawę... -- zzz... Wiecie... ja już pójdę spaaaaać...

O... jeszcze jedno... nogi mnie bolą tak długo łaziłem... --

No... to do... jutra? Chyba tak... so... do jutra...

Love Ren.

13 września 2008 [11:12]

So... Na śmierć zapomniałem o ToK ** oglądaliście Theater of Kiss? Tam były króliczki x33 Usagi ga suki!! Ale... co Renowi utkwiło najbardziej? Taka jedna seksowna króliczka... >33 Tak, tak ta z początku... rysowałem jej cień na... religii... >33 ona była śliczna... v////v może poproszę Saku żeby mi zeskanował ten rysuneczek to wrzucę do notki... Ja chce być jednym z tych królików... hehe... aa... to by było coś...

I oczywiście koncert był wspaniały. Te efekty, to wsio... ** to jak był poskładany... cuuudooo... I And She Said fajnie brzmiało. Saku się nie podobało, ale mi tak ^^ ta... chciałbym być na jakimś koncercie L'Arc... to za 3 lata... aua! to boli... TT

I dziś mnie chyba nie będzie... a chciałbym mu już dać tą zapalniczkę... HAPPY BIRTHDAY TO U HAPPY BIRTHDAY TO U HAPPY BIRTHDAY TO SAKU... HAPPY BIRTHDAY TO U...

Mam nadzieje, ze się uda... eh... Dobra.

Bai bai. I niech wasi idole nad wami czuwają. Dążcie do tego, czego pragniecie... no, ale z umiarem... bo jak marzeniem Ady jest dobranie się do Saku... oO to może ja już się nie będę odzywał... Bai bai.

I pray to Hysus... hehe... niezły ten avatar... x3'

sobota, 6 września 2008

Pierwszy (tytuł z 2009.04.01 XD)


No wiec, dzień dobry ja jestem Ren ^^
Na początek chciałbym opowiedzieć o sobie...
Jestem Ren... I tylko Ren... Chociaż możne Tsukimoto Reno desu...
Hehe... znaczy... Rafał... ale Wy nic o tym nie wiecie...
Ren jest... będzie... ma być wokalista Plein~de~la~Lune... Chociaż właściwie nie wiem co ja będę robić w show biznesie... eh... Saku-chan mnie zabije jak to przeczyta... ^^' cóż... C'est la vie, jak to haido-sama śpiewał...
Bo ja nie wierze w siebie ot co... Ale mam nadzieje, ze się uda... Za biurkiem siedzieć nie będę...

Dobra... To w maju zaczynamy... Saku tak mówi i ja mu wierze. Jestem zdenerwowany, przejęty i coś tam jeszcze. A! Ponad pół roku przede mną, a mam stresa jak pajac jakiś...
Zastanawiam się czy to co będę robił... czy da mi to szczęście? Chyba tak... ale jeśli nie będzie mnie to spełniało? Bo ja to częściowo robię z myślą o Saku... Nie mogę dopuścić by jego marzenie się nie spełniło, a ja jestem nieodłączną częścią tego marzenia. Boku wa kashu desu. Tak... Bo sam dawano bym się poddał. Dziękuję. Przepraszam. Arigato. Gomenasai.
Czy to jest to...? Zobaczę i wtedy Wy tez się o tym dowiecie.

LOVE
Tsukimoto Reno.

4 września 2008 [7:12]

Szkoła jest zua. Straszna i w ogóle... Jak popatrzyłem, przez chwile na mój spis lektur, poczułem jak odchodzi ze mnie cala moja siła. Jak woda na słonku wyparowała gdzieś, a mnie szlag trafił.
Nie mam siły. Chciałbym po prostu zasnąć, czy to źle? Nie mam siły... A muszę wytrzymać 3 lata... --' normalnie great. Jak to przeżyję to będzie święto. Chyba muszę się schlać bo inaczej mi jakaś korba odbije... Tak. Ren idzie się schlać. Co wy na to?

Marze tylko o ciemności,
wiecznej, chłodnej i przyjemnej...

biba będzie później... teraz... czas iść do szkoły... --'

5 września 2008 [7:05]

Mam w klasie śliczna dziewczynę ** jest cudna, wiecie? Ma najpiękniejszy uśmiech na tej planecie v//////v (nie czuje jak rymuje, mowie wam to przez nią x33) ah... kawaii shoujo... suki dayo... umie mi ktoś poradzić jak się do niej zbliżyć? T,T Ren umrze...
W każdym razie... mam kaca... i z tym jebanym kacem idę do szkoły... --' za dużo wczoraj wypiłem... --' great. Au. Moja bania. Ktoś dziś umrze... albo ja, albo jakiś delikwent który mi podpadnie...
Moje słoneczko... Moje śliczna... ^/////////^ od razu mi lepiej :)

So... time go to school... grrrr... --'

6 września 2008 [8:30]

No... i dożyłem soboty ^^
Ale to nie oznacza, ze mam wolne. Artysta nigdy nie ma ma wolne i muszę się do tego przyzwyczajać. Ren już dopracowuje tekst piosenki, a raczej - rozmyśla gdzie by tu Wszego ukochanego Saku-chan, lider-sama na chórki wcisnąć, żeby to skład i ład miało. So... straciłem wenę, dlatego zabrałem się za notkę... --'
Jezeli chodzi o tekst to nie wiem czy mogę wam coś zdradzić... Saku ponoć szasta tekstami na lewo i prawo, demo... no sam nie wiem. Prawdopodobnie ta będzie tytułowa piosenka na naszym firsto singru... Yoru no Uta - text: ren... dobrze jest jak to pisze? ^^' piosenka opowiada o człowieczku któremu odbija na widok księżyca... nie... on nie jest wilkołakiem... chodź muszę przyznać, ze to by było very interesting... po prostu kocha noc. I światło rzucane przez Tsuki-sama... koniec spojleru. reszty dowiecie się w maju.

so... co jeszcze?

Dzisiaj dostane w łapki singiel Laruku - nexus 4, shine. Jestem szczęśliwy jak nie wiem... arigatou Saku-chan... I wczoraj z Niemiec wrócił nasz gitarzysta! Yeah! Kei-chan wrócił x3 i z marszu mnie opieprzył, ze się nie odzywam, ze nie pisze, a ja bidny jak mysz kościelną jestem... ><' ...nie, stop, jak króliczek...x3 Właśnie. Lubicie króliki? Ja strasznie. ^^ króliki, zające... a teraz (pani Mini umarła T,T miesiąc temu... była taka ładna... Szarusia moja jedyna. Była z nami 8 lat T,T uczcijmy jej pamięć minuta ciszy... ... no... już...) Chciałbym mieć szczura... Czarną szczurzyce... Mizuki... (jak Mizuki z lasto quarto... ^^') Jej... Myślałem o tym jeszcze za czasów Mini, ale skoro ona była... Teraz (chlip, chlip) mogę o tym myśleć na poważnie... Ale mama nie chce się zgodzić... :( świat jest przeciwko mnie... bu.

So... time back to work...