środa, 10 grudnia 2008

Renowe Smutki... + message for KANA (jak Laruki *_*)


Szedłem sobie dziś ulicą. Taaa... wiem, ambitnie zacząłem. W każdym razie wracałem ze szkoły, gdy nagle zobaczyłem rodzinę, była mama, córka i syn. Dzieciaki się ganiały to zwolniłem, żeby na nie nie wpaść. Nagle chłopczyk upadł. Dopiero po chwili dotarło do mnie, że dokładniej to on się położył. Zaczął płakać. Nie słyszałem z początku co woła, ale po chwili dotarło do mnie "Bo ja jestem zawsze ostatni". To było wykrzyczane z tak przeraźliwym smutkiem... no po prostu trzeba to samemu usłyszeć. Nagle cały mój dobry humor się zawalił... poczułem się beznadziejny. Jakby gdzieś we mnie jakaś cząstka mnie od zawsze krzyczała coś podobnego... mam nadzieję, że rozumiecie.
...
Właśnie słucham "A silent letter" Laruków. Chociaż to trochę za łagodnie powiedziane. Ja się nim fazuję. Od rana. Chciałbym móc napisać pewnej osobie mój własny "A silent letter"... ale co ONA na to? I tak jestem już zbyt nachalny. Monisiu.... Suki dayo... T^T
...
Słucham sobie tych Larków i wiecie co...? Ja nie będę się czuł spełniony w moim przyszłym zawodzie. Zawsze bedzie to uczucie, że mogło być lepiej... Oni... zawsze będą dla mnie czymś... w stylu niedoścignionych ideałów... nie wiem jak to opisać. Po prostu, kiedy wsłuchuje się w czystość głosu hyde'a... w geniusz tago wszystkiego... dopada mnie depresja i czuję taką jebaną pustkę, że szkoda gadać...
Dobra.
Ren przestaje. KONIEC.
Te "krzaczki" piktogramy czy jak je zwał... to chyba moja wina...^^" zachciało się zmieniać czcionkę ^^"
Gomen...
Postanowiłem się... nauczyć... Haertbreak ni Julia ^^ to co hyde śpiewał, bo jest chore na głowę (ta jak ja), i Careless Whispers się uczę, bo jestem zboczony i kocham wszystko co ma metkę "L'Arc~en~Ciel" bywa.
MESSAGE SPECIAL FOR KANA ^^
Kanuś mi to nie przeszkadza ^^ to nawet miłe... że tak mi opowiadasz jak mnie nie znasz ^^

Jesteś feministką? ło... nie fajno bo nie mam u ciebie szans... szkoda... XP nie, żartuję. Ja kocham inną.... vv eh...
Ja też mam zaległości w szkole, wiesz...? I z tej okazji spadam sie uczyć, bo się matka burzy.
ee.... nie chce mi się ^^"
Cieszą się, ze jesteś naszą fanką. Będę miał kogo na kponcertach wzrokiem szukać XDDD
Dobra spadam. Całuski
LOVE, REN.
P.S. Lepszej grafiki nie mam... xP" jak znajdę to zmienię XDDD

2 komentarze:

kana pisze...

....jej. Jakie to mile * ^ ^ *
zaszczyt ^ ^''

Za to ja ciesze sie, ze masz takie wielkie poczucie humoru, docieniam takich ludzi * ^ ^ *
Wierze w twoj talent wokalny ^ ^ pomimo, ze nigdy go nie slyszalam.
Sama mam doczynienie ze spiewem, wiec wiem przez co musisz przechodzic ^ ^

Hihi.... feministki, nie sa takie zle ^ ^ Po prostu.... faceci zbyt bardzo rania, ale nie obchodzi mnie juz co sie wczesniej dzialo, wkoncu na zalamanym sercu swiat nie stanie w miejscu ^ ^ otoz trzeba isc dalej z nadzieja na odejscie bolu ^ ^
Ty tez powinienes nie przejmowac sie swoja wybranka serca, ja wiem ze to boli i jednakze ciezko przez to przejsc, ale to tylko przemiawia przez ciebie twoje serduszko ^ ^
Wyobraz sobie tylko, jak za kilka lat bedziesz wielka gwiazda niczym jezykobojca Haido i bedziesz mogl miec taka kobiete jaka sobie wymarzysz ^ ^
Wierze w ciebie Ren-chan uda ci sie wybrnac z tego podlego cierpienia, musisz w to tylko mocno uwierzyc i chocby serce mowilo '' nie nie'' prosze nie poddawaj sie, chybaze ty jednak nie chcesz tego pokonac ^ ^

....Mnie atmosfera szkolnych nauczycieli dobija. Na zaleglosci sama sobie wyjazdem do ojca zapracowalam ^ ^''.... ale jakos przezylam pracowity tydzien: popraw, testow i ustnych odpowiedzi i ten konkurs mamtematyczny.... ^ ^
mi tez sie nie chcialo ^ ^''
Tylko te kolka.... z plastyki musze narysowac cos zwiazane ze swietami wiec juz rysuje :
'' s. HYDE is comming to town''
czyli Mikolajowy Haido z krwiozercza maczuga wsrod kurczakow z czapkami swiatecznymi ^ ^ .... jak narazie zrobilam kontur postaci nie mam czasu na dodanie barw, jezeli starczy mi czasu to jeszcze dzis wezme sie za Haidocha ^ ^

Taak Na koncertach bedzie rewelacyjnie, ja to wiem * ^ ^ *
Mm, nie wiem czy znajdziesz mnie w tym licznym tlumie fanek ^ ^ no ale od tego bedziesz mial sporo czasu ^ ^ a ja za ten czas bede zachwycala sie twoim wspanialym tonem glosu i tekstami piosenek ^ ^

Moj ksiadz polubil HYDE - jesus christ khihii ^ ^'' Moj ksiadz fanem jezykobojczego Haida mm ^ ^ I postawil mi 5 za to, ze slucham godnej dla katolizmu muzyki hihi ^ ^''.... nie ma to jak moj cudowny ksiadz ^ ^ Haido-zaplac ^ ^''

Na oslodzenie zycia, chcesz ciastko truskawkowe z kremem?! ^ ^
Juz tak sie najadlam tego, ze mnie brzuch rozbolal ^ ^''

Iduum, pobawic sie w obdrabianie pracy domowej z matematyki i uczenie sie z religii ^ ^

Trzymaj sie * ^ ^ *
Ty Hai-Renowy maniaku L'arc ^ ^
Milej nauki zycze ^ ^

adachan pisze...

o masz... co za dziewczynisko _^_ nie wie co traci, no ale wiem jak to jest kogoś 'pokochać' a potem nie móc z tego zrezygnować mimo odtrącenia..
cóż..
Nie poddawaj się! ale co najważniejsze nie mooooooożesz być nachalny, to jest cecha, która kobiety najbardziej odrzuca, musisz być NIEDOSTĘPNY ^.^ spróbuj, to zawsze działa ^.^

a ja chyba znów się '''zauroczyłam''' w Renie, bo nie dość, że Ren krejzoool jest to i wrażliwy O.O aż chyba nadto >.> kakkoi!!! niech te twoje smutki odejdą w siną dal, Ren musi być twardy! prawda co prawda kobiety to rozczula jak chłop jest taki biedny i woóle ale bardziej podnieca jak wyzwala się w nim ta męska strona, wrauuu (co ja pisze O.o)
wcale ci się nie dziwię co do Haido _^_ bo tyle razy ile on mnie zabił swoim głosem i urodą to nie jestem w stanie policzyć, nadal mam siniaki na czole po wczorajszym od walenia w biórko @.@ to jest anioł nie człowiek, albo... Kami-sama?

nom, sayona RAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA