czwartek, 29 stycznia 2009

"Jest taki dzień... bardzo ciepły chodź zimowy..." X3"


Drodzy zgromadzeni, siostry i bracia,
Więc dziś, mamy najwspanialszy dzień w roku...
W Osace narodził się mały... Hysus X3" aniołowie śpiewają i grają nad maleństwem na gitarach elektrycznych, aby się z muzyką oswoiło.
Tak... zaprawdę powiadam Wam, wspaniały to dzień! My też śpiewajmy dla maleństwa, bo mało kto na gitarze wymiatać potrafi.
„Happy birthday to you! Happy birthday to you! Happy birthday HYDE-sama! Happy birthday to you~~” yeah…

Dobra… koniec wiochy. Po prostu HYDE-san właśnie ma urodzinki… co nie zmienia faktu, że ten dzień jest niezmiernie, z tego powodu istotny…

I właśnie dlatego, schlejmy się i zaśpiewajmy mu jeszcze raz:
„Niech mu gwiazdka pomyślności nigdy nieeee zagaśnie, nigdy nieeeee zagaśnie, a kto z nami nie wypije niech pod stołem zaśnie, a kto z nami nie wypije, niech pod stołem zaśnie!”

No więc… chyba się seryjnie schleję, bo facet mógłby być moim ojcem, a teraz przez najbliższe pół roku miedzy nami będzie o 1 rok różnicy więcej… wiem, wyolbrzymiam, ale… kore wa kowaii desu ><”

…ale i tak, wygląda na młodszego ode mnie X3” i, szczerze?, zachowuje się jak młodszy… *gleba*

…>>”
<<”
Wiecie co… ja już sobie pójdę…
Ja Ne.
LOVE, REN.

3 komentarze:

mafefeczka pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
mafefeczka pisze...

Outanjoubi Omedetooou Hyde-samaaaaa! *chuu*

Ren-chaa~n..szczerze..? kompletnie mnie powalił początek Twojej notki..mafef z krzesła spadła chociaz się nie uclała ( i chlać, wybacz Hyde-sama, nie zamierza) xD'
*nuci*: Happy birthday to you! Happy birthday to you! Happy birthday HYDE-sama! Happy birthday to you~~” yeah…" ^o^

Życzę wszystkim wszystkiego najlepciejszego z okazji powyższej i doskonale znanej..żeby Haidosz był wiecznie brany za dwkukrotnie młodszego niż jest, żeby był zawsze tak dziarko przystojny, zabójczy, seksowny, zdolny, tańczący i żeby wiecznie był!

(i kto mi teraz uwierzy, że nie piłam nic, co zawierało promile ^^')

kana pisze...

Reeeen-chan
Haidooo-san
Oj. Gomenasai ^ ^''
Wczoraj wprost nie mialam glowy aby zajrzec na twojego wspanialego bloga i napisac zyczeniowy komentarz.
Jej.... ^ ^
Kompletnie wypadlo mi z glowy.

Po wczorajszym dniu, do tej pory glowa daje mi we znaki.... ^ ^
Juz wzielam z.... dwie aspiryny i nadal mi nie pomaga ^ ^''

Prosze pania, ja rowniez podpisuje sie za tym, ze pic nie bede ^ ^
I to co pani oswiadczyla w nawiasie, rowniez * ^ ^ *

Tak w skrocie:
Wszystkieggoooo najlepszegooo
Haidusiu....
( juz nie w pore aby napisac '' rosnij buuuzio'') ^ ^''

Ah, tak wrocilam ^ ^
Mam nadzieje, ze wczoraj az tak bardzo nie popiles ^ ^''
.... bo dzis prawdopodobnie bedzie cie glowka bolala ^ ^

Trzymaj sie zdrow * ^ ^ *